Autor |
Wiadomość |
MariuszM.
user
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
|
Zamiana miejsc... |
|
Tak sie zastanawiam...
Na festiwalu w Tychach miała miejsce bardzo ciekawa rozmowa. Ok 2 w nocy rozmawiałem z gościem który jest miłośnikiem klimatów elektronicznych itp, natomiast kompletnie nie lubi bluesa, rocka i tak dalej...Mało tego- pierwszy raz był w młynie- i sie zastanawiał co powinien tam robić Jak sam to ujął- przyjechał tam tylko dla ludzi- żeby sie bawić, przebywać z nimi i poznawać nowych. No i tak było- bawił sie świetnie- z zaciekawieniem słuchając niektórych zespołów, a inne olewając- co było widać na zdjęciach i filmikach na aparacie... I tu pytanie do was- czy zdecydowalibyście sie wydać kilkadziesiąt złotych na wyjazd na impreze, która muzycznie kompletnie was nie rusza, a jedzie tam kilku znajomych- i czy mimo nie lubianych dźwięków dookoła, bawilibyście sie dobrze? Ja chyba bawiłbym sie super przed koncertami i po nich- a w trakcie- sam nie wiem, chyba bym odpoczywał...W każdym razie spodobało mi sie podejście tego gościa- zupełnie odmienne od tego co prezentuje większość zatwardziałych elektrofanów, hihhopfanów, metalfanów, nawet bluesfanów...I tym sie chciałem z wami podzielić
...nie bijcie...
|
|
Wto 15:06, 01 Sie 2006 |
|
|
|
|
Adi
admin
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
|
Re: Zamiana miejsc... |
|
nie poszedlbym na taka impreze, bo na pewno nie bawilbym sie tam dobrze...
moze gdyby muzyka nie byla gwozdziem imprezy to jakos bym to jeszcze wytrzymal, ale kilka koncertow hip hop czy dwa dni techno to zdecydowanie za duzo jak dla mnie
|
|
Czw 17:48, 03 Sie 2006 |
|
|
Qba
user
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 2B
|
|
|
|
no to może tu zaczne odrabiać zaległości (musicie tyle pisać)...
ja potrafie sie dobrze bawić przy (prawie) każdej muzyce, ale za to musi być odpowiednie towarzyskwo do zabawy.
równie dobrze moge sie bawić na koncercie co na dyskotece (kameralnej, masówki mnie nie bawią chyba żę to koncert ale w tedy jest inny klimat)
|
|
Pią 11:59, 18 Sie 2006 |
|
|
Jarek
admin
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
|
|
|
Kuba ma racje jak jest dobre towazystwo to prawie przy kazdej nucie mozna sie bawic nie raz bywalem na dyskotekach techno i czesto ostatni z parkietu schodzilem , oczwiscie nie na trzezwo bo nie wytrzymalbym takiego cisnienia w uszach przy takich niskich czestotliwosciach
A ty Adi nie pamietasz tej dyskoteki w BOTA gdzie rowno dawales na parkiece ??
Ostatnio zmieniony przez Jarek dnia Czw 14:19, 31 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 12:56, 31 Sie 2006 |
|
|
Adi
admin
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
| |
A ty Adi nie pamietasz tej dyskoteki w BOTA gdzie rowno dawales na parkiece | a pamietasz co bylo przed BOTA ?
|
|
Czw 12:59, 31 Sie 2006 |
|
|
Jarek
admin
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
|
|
|
Dzbana gonil kolejny dzban !! piwo sie lalo jak deszcz !!
|
|
Czw 13:01, 31 Sie 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|