Rozmówki damsko-męskie

ojojoj... tutejsi mężczyźni, macie zwichrowane pojęcie o kobietach Wink

możliwe, że trafiacie na same takie, które narodziły się z lusterkiem w ręku... ja tyle na siebie nie patrzę i dlatego się nie martwię zabardzo, jak wyglądam i "co ludzie powiedzą"...
p.s. a na biust nie mogę narzekać, bo jest doskonały Very Happy

a co do wad... wady są dobre moim skromnym zdaniem Wink

gdyby ich nie było, nie byłoby też zalet, a mi tam niektóre wady się podobają... niektóre.

ludzie opanujcie sie! wady nie są od podobania sie tylko od tego żeby bardziej docenić zalety! fakt bez wad nie byłoby zalet jak bez światła nie ma cienia

bez światła nie ma cienia- zgoda, ale czy bez cienia nie ma światła??? i idąc dalej- jak to jest z tymi wadami i zaletami- czy gdyby nie było wad nie byłoby zalet?? chyba sie z tym nie zgodze- powiedziałbym raczej że taki świat samych ideałów byłby nudny Wink

	MariuszM. napisał:
	ale czy bez cienia nie ma światła

a jak stwierdzisz że to światło Question

nie o to chodzi że nie było by zalet czy światła. chodzi o to że nie potrafilibyśmy stwierdzić ze dana cecha jest dobra czy zła. brak przeciwwagi

Ostatnio zmieniony przez Qba dnia Pon 18:11, 13 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz

nie potrafilibyśmy stwierdzić czy to zaleta czy wada- dobrze, tylko jakie miałoby to znaczenie? Przecież byłby to świat idealny- patrząc na niego z zewnątrz. A patrząc od środka- nie miałoby to dla nas żadnego znaczenia Wink

oto cała filozofia w pigułce Wink

to co, może o pogodzie?
joke Cool